Wiele osób wykonuje dziś pracę biurową, która wymaga spędzania całych godzin w wymuszonej pozycji siedzącej. Praca przy komputerze zdecydowanie nie wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Przede wszystkim, cierpi kręgosłup, ale również nadgarstki, szyja, czy głowa. Długotrwałe patrzenie się na monitor ekranowy powoduje również problemy ze wzrokiem i suchość oczu. W jaki sposób można poprawić komfort pracy w biurze i jak zadbać o zdrowie kręgosłupa pracując w pozycji siedzącej? Podpowiadamy.
Przede wszystkim ruch
Zaleca się, aby w aktywny sposób wykorzystywać wszystkie przysługujące przerwy. Co godzinę należy wstać, rozprostować się, a najlepiej zrobić sobie krótki spacer. Można również wykonać kilka przysiadów i porozciągać się. W trakcie przerwy trzeba też ćwiczyć swój wzrok. Można to robić, patrząc w dal i starając się wyostrzyć najdalsze obiekty. Osoby, które pracują w biurze muszą też rozważyć to, aby do pracy docierać na piechotę lub jeździć na rowerze. Czas wolny trzeba poświęcić na wysiłek fizyczny i ruch, ponieważ wielogodzinne siedzenie nie wpływa korzystnie na kwestię sprawności i zdrowia kręgosłupa. Jeśli ten cierpi, bardzo często odczuwamy również dolegliwości bólowe w kończynach, szyi, czy pod postacią silnych bólów głowy.
Masaż biurowy – sposób na rozluźnienie obolałych mięśni
Wymuszona pozycja siedząca sprawia, że powstają skurcze mięśni, uciskane są nerwy, a co za tym idzie – pojawia się ból kręgosłupa. Może on promieniować, powodując silny dyskomfort. Wiele firm wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich pracowników i zamawia dla nich masaż biurowy, który wykonywany jest przez profesjonalistów. Cały zespół może liczyć na wysokiej klasy masaż, pozwalający na rozluźnienie obolałych mięśni i chwilę niezbędnego relaksu. Taki masaż w biurze bardzo dobrze działa nie tylko na zdrowie fizyczne, ale również na samopoczucie pracowników biura. Niekiedy tego typu masaże są formą motywacji i nagradzania pracowników. Z tego typu usług zdecydowanie najczęściej korzystają duże firmy prywatne, które chętnie przeznaczają na nie własne fundusze.